recenzje

RIVIERA 8 DEN

Rviera
Lato w tym roku było pełne niespodzianek pogodowych, generalnie jednak nie sprzyjało noszeniu wyrobów nylonowych. Spróbowaliśmy je podsumować kolejny raz przyglądając się polskiemu produktowi wykonanemu z przędzy 8den. To ciągle jest nowa dla polskich producentów grubość włókna, w praktyce sprawiająca sporo problemów. Poprzednie rajstopy Gatta raczej nie zachwyciły, tym razem przyjrzeliśmy się  konkurencyjnemu produktowi Marilyn.
Pudełko nie budzi zachwytu, ale też nie odstrasza. Wygląda, że nieco oszczędzono na projekcie  i całość jest trochę bez wyrazu. Z drugiej strony widzieliśmy już znacznie gorsze opakowania.
Po wyciagnięciu miłe zaskoczenie. Produkt o ładnym splocie, ładnie układa się na nodze. Kolor też nie budzi uwaga, całość bez przebarwień i innych tego typu niespodzianek.
Po ubraniu rajstopy wyglądają dość efektownie, chociaż wyrób nie jest idealnie przeźroczysty, wygląda jakby był wykonany z nieco grubszej nici. Rajstopy nie mają wzmocnienia palców.
Niestety trwałość rajstop jest fatalna. Próbowaliśmy 3 kolejne pary, które w każdym przypadku targały się przy pierwszym wyjściu. Z jednej strony to nie dziwi to za bardzo przy tej grubości włókna, ale jednak produkty włoskie (Filodoro czy Sanpelegrono) tak się nie zachowują.

 

Podsumowując słabo. Produkt bardziej wizualnie udany niż odpowiednik konkurencji, jednakże dyskwalifikuje go znikoma trwałość, a właściwie jej brak. Tracimy nadzieję na doczekanie się sensownych rajstop 8 DEN polskiej produkcji.

Oceny składowe:

1 Ocena jakości opakowania 4
2 Wrażenie wizulane/przeźroczystość/jakość koloru 4.5
3 Wykonanie techniczne (splot) 4.5
4 Dotyk/komofort noszenia 4.5
5 Podatność na uszkodzenia mechaniczne (zaciąganie) 1
6 Wrażenie subiektywne (tzw. miodność wyrobu) 2

Ocena łączna:
3.85

opakowanie