Pod choinką znalazłam coś co mnie bardzo ucieszyło. Ciepłe, zimowe rajstopy firmy Wolford. Ponieważ nie jest to pierwsza recenzja tej marki, nie muszę specjalnie jej zachwalać. Jest drogo, ale z reguły wiadomo za co.
Opakowanie prawie doskonałe. Na zdjęciu rajstopy, modelka i nic więcej. To w zupełności wystarcza.
Jakość wyrobu znakomita. Całość ma lekko metaliczny połysk (choć to co na opakowaniu jest jednak pewną przesadą). Wrażenie optyczne, jest efektem zastosowania specyficznej technologii satynowego włókna. Efekt jak widać wart jest uwagi. Delikatny połysk nie jest tak intensywny jak w serii Neon, ale wyraźnie widoczny (podobnie jak w serii Satin Touch). Splot oczywiście bez zastrzeżeń. Seria Logic posiada drobne właściwości korygujące sylwetkę, ale to jakby uzupełnienie całości. Są to rajstopy nadające się do bardzo krótkich spódniczek (lub z dużym rozcięciem), nie mają bowiem wyodrębnionej części majteczkowej, a dodatkowo nie mają gumki, tylko specjalny wąski ściągacz.. Wyrób nie jest może tak innowacyjny jak seria Fatal czy Neon, ale dla osób lubiących klasykę wręcz idealny.
Jedyny minimalny mankament to dziwnie grube szwy na palcach i łączeniach w kroku. Na podobną przypadłość cierpi cała seria Opaque.Ocena ogólna: Jak zawsze rewelacja. Tylko, gdzie to można kupić taniej…