recenzje

CERVIN BICOLOR 15 DEN

Cervin Bicolor

Tym razem pokusiliśmy się o zrecenzowanie współcześnie produkowanych pończoch nylonowych.  Jak zwykle zaczęliśmy od dokładnego oglądnięcia opakowania. Według nas opakowanie jest bardziej niż poprawne. Producent starał się podkreślić elegancję i szyk wyrobu. Widać że design jest starannie przemyślany, nawet wiek modelki wskazuje na konkretną grupę odbiorców.
Zgodnie z opisem pończochy są wykonane w technologii z lat 50-tych, czyli zapewne na maszynach firmy Reading Machinery Company. Oczywiście wyrób w 100% nylonu. Niemniej z dotyku można się domyślać że jest to nieco inne włókno polyamidowe, niż to pochodzące z fabryk DuPont.
Przeźroczystość opisywanych pończoch można umiejscowić pomiędzy klasyczną mgiełką dawnych nylonów, a wyglądem współczesnych rajstop. Jak na produkt współczesny jest to jednak duży plus.
Dotyk niestety trochę rozczarowuje. Można by się spodziewać większej delikatności wyrobu. Pończochy są w dotyku dość szorstkie (czyżby brak lanoliny?).
Jak na współczesne pończochy nylonowe wyrób jest dość odporny na zaciąganie. Jednak nie do końca. Ku naszemu zaskoczeniu bardzo podatna na zaciąganie jest ich górna część (łączenie z mankietem). Lekki dotyk ręki spowodował lawinę paskudnych zaciągnięć.Ocena ogólna; lepiej niż dobra.Udana próba wskrzeszenia dawnych nylonów, niemniej cena nie idzie w parze z jakością. Wątpliwości budzi zarówno uszlachetnienie włókna jak i wykonanie mankietu. My zdobyliśmy te Cerviny za 32 złote.

Oceny składowe:

1 Ocena jakości opakowania 4.25
2 Wrażenie wizulane/przeźroczystość/jakość koloru 4.5
3 Wykonanie techniczne (splot) 4
4 Dotyk/komofort noszenia 4
5 Podatność na uszkodzenia mechaniczne (zaciąganie) 3.75
6 Wrażenie subiektywne (tzw. miodność wyrobu) 4.25

Ocena łączna:
4.18

opakowanie