Zgodnym chórem stwierdziliśmy, że opakowanie jest prawie doskonałe. Aż miło popatrzeć, wszystko jest we właściwych proporcjach. Znakomita koncepcja plastyczna. Ładne wyważenie tekstu i obrazka. To rzadko spotykane, że zdjęcie naprawdę pokazuje jak towar rzeczywiście wygląda.
Po otwarciu pończochy wyglądają nadal poprawnie. Mąż lekko zaniepokoił się dotykiem. Po chwili uznał, że całość mieści się w normie – choć zna wyroby bardziej delikatne. Pończochy te mają bardzo ciekawą i efektowną koronkę, wąską, pozwalającą na noszenie pończoch do nawet niezwykle krótkich spódniczek. Splot jest jednolity, ale ma spore predyspozycje do zaciągania się. To jednak cecha wielu wyrobów z tak lekkiego włókna. W tych pończochach efekt psuje nieco stopień przeźroczystości, wydawałoby się że 8 Den, powinno dawać efekt mgiełki na nogach. Tymczasem przez chwilę mieliśmy wrażenie, iż pończochy 12 Den firmy Glamour mają lepszą przeźroczystość. Okazuje się jednak, że te pończochy mają swoją specyfikę. Z dalszej perspektywy (około 1,5 m) wyglądają rewelacyjnie – zwiewnie i delikatnie. A ponieważ są wykonane z włókna 8 DEN nadają się nawet na największe upały.