Opakowanie zdecydowanie psuje ogólne wrażenie. Na zdjęciu reklama topu (w środku jest podkoszulek?) a nie rajstop. Jest też coś dla miłośników hippiki. Krótko mówiąc opakowanie jest brzydkie i pozbawione powiązań z jego zawartością. Pełni najgorszych przeczuć, drżącymi rękami rozdarliśmy opakowanie.

Po wyjęciu zostaliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni. Okazało się, że są to rajstopy korygujące ze specjalnie w tym celu wzmocnioną i wymodelowaną częścią majteczkową. Kolor jest poprawny, produkt jednolity, w ładnym odcieniu beżu. Bardzo dobre wrażenie robi splot i obróbka włókna. Rajstopy są przyjemne w dotyku i co ciekawe lekko półprzeźroczyste. To niespodzianka, przy tak w sumie delikatnym włóknie, oznaczonym przez producenta jako 20 DEN. Coś takiego widzieliśmy tylko w produktach Wolforda serii Individual, a to przecież zupełnie inna klasa cenowa.

Ocena ogólna: dobrze z dużym plusem. Produkt nas pozytywnie zaskoczył, a wrażenie psuje jedynie fatalne opakowanie. W tym przypadku radzimy jednak nie zrażać się mizerią graficzną serwowaną przez producenta. Zawartość w pełni rekompensuje tą drobną niedogodność.