Ale reszta już raczej na plus. Splot jest równomierny, a kolor przyjemny i jednolity. Od razu można powiedzieć, że rajstopy nie wyglądają na model, który od razu by się zaciągał czy targał. Na plus należy zapisać solidnie wykonane płaskie szwy i niewidoczne wzmocnienie palców. Producent nie czaruje także z wagą włókna. Napisano na opakowaniu 11 Den i widać od razu, że tyle jest. Jest to zresztą zupełnie przyzwoita waga na gorące dni. Przy okazji to należy odnotować, że taka szczerość się się chwali. Konkurencja bardzo często co innego pisze, a co innego wkłada do pudełek  Jeśli ktoś tego jeszcze nie zauważył, to polecam wyciągniecie kilku różnych rajstop oznaczonych jako 40Den. Efekt na pewno będzie zabawny…

Wracając do tematu, to naprawdę nie da się nic złego powiedzieć na temat tych rajstop (oczywiście pominąwszy budzący moją alergię zapach). Z drugiej strony wyrób niczym się specjalnie nie wyróżnia. Po prostu solidny średniak, żadnych odchyleń od normy. Nazwałabym je rajstopami codziennego użytku.

Ocena ogólna: Przyjemna przeciętność, choć cena wydaje się lekko za wysoka. Z drugiej strony często musimy płacić znacznie więcej za dużo gorszy wyrób. Pomimo więc chwilami mieszanych wrażeń, to naprawdę nie jest zły wyrób. Odnoszę wrażenie, że wyroby Consay mocno ostatnio się poprawiają.

Oceny składowe:

1	Ocena jakości opakowania	3.75
2	Wrażenie wizulane/przeźroczystość/jakość koloru	4.25
3	Wykonanie techniczne (splot)	4
4	Dotyk/komofort noszenia	4.25
5	Podatność na uszkodzenia mechaniczne (zaciąganie)	4.25
6	Wrażenie subiektywne (tzw. miodność wyrobu)	4.25

Ocena łączna:
4.15