Powoli staję się zagorzałą wielbicielką Wolforda (tylko ta cena…). Jednak ta marka sprawia, że idąc czujesz się dostrzegana na ulicy. Równocześnie noszeniu Wolfordów towarzyszy uczucie niezwykłego komfortu (te rajstopy nie uciskają, są miękkie i miłe w dotyku). Ta konkretna seria Wolforda bardzo nam się spodobała. Rajstopy są właściwie klasyczne, ale… Zacznijmy jednak od początku. Opakowanie… Czytaj dalej »
Tym razem pod naszą lupę trafiła ekskluzywna seria Sanpelegrino „Elite” Wyższą jakość wyrobu podkreśla niezwykle dopracowane opakowanie. Pudełko intensywnie przyciąga wzrok potencjalnych klientów, co widać także po Panach. Bardzo atrakcyjna modelka efektownie eksponuje produkt, a całość znakomicie spełnia swoją rolę. Dodajmy, że zdjęcie jest bardzo dobrze skomponowane i nie jest w żaden sposób przesadzone. Po… Czytaj dalej »
Opakowanie jest takie sobie. Nic specjalnego, nic strasznego. Za to po otwarciu pudełka, od razu można poznać, że to wyrób tego producenta. Niepowtarzalny klimat zapewniają wyraziste wrażenia zapachowe. Kolejny raz pojawia się niepokojące pytanie o rodzaj barwników używanych do farbowania. Na mój węch są to barwniki bardzo dziwne.. Ale reszta już raczej na plus. Splot… Czytaj dalej »
Rajstopy tej firmy były swego czasu niezwykle popularne w Polsce, teraz jednak wyraźnie oddały pola konkurencji. Zdobyta przez nas para raziła paskudnym opakowaniem. Trudno jednoznacznie określić w czym tkwi problem. Wydaje się, że okropny efekt to połączenie dziwnej pozy modelki, tandetnej mini oraz koszmarnych klapek na szpilce. Całość sprawia jednak odpychające wrażenie. W środku klasyczne… Czytaj dalej »
Gatta stara się zdobyć miejsce czołowego polskiego producenta pończoch i rajstop. Służy temu intensywna kampania reklamowa oraz szeroka oferta produktów. Z tym większym zainteresowaniem sięgnęliśmy po wyrób z „topowej” linii tej firmy. Rajstopy są o tyle interesujące, że wykonano je w nowej dla polskich producentów technologii włókna 8 DEN. Technologia ta pozwala wykonywać produkty idealne… Czytaj dalej »
Tym razem recenzja czegoś niezwykłego. Postanowiliśmy bowiem sięgnąć po produkt dostępny chyba jedynie w ofercie Wolford’a. Już samo opakowanie sugeruje, iż w środku jest coś co może zadziwić. Pudełko jak zwykle w tej firmie znakomicie zaprojektowane, w sposób idealny reklamuje zawartość. Po prostu miło brać je do rąk. W środku rajstopy jakich jeszcze nie miałam,… Czytaj dalej »
Opakowanie zdecydowanie psuje ogólne wrażenie. Na zdjęciu reklama topu (w środku jest podkoszulek?) a nie rajstop. Jest też coś dla miłośników hippiki. Krótko mówiąc opakowanie jest brzydkie i pozbawione powiązań z jego zawartością. Pełni najgorszych przeczuć, drżącymi rękami rozdarliśmy opakowanie. Po wyjęciu zostaliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni. Okazało się, że są to rajstopy korygujące ze specjalnie… Czytaj dalej »
Opakowanie nas nie zachwyca. Wydaje się, że problemem jest nietrafny dobór modelki. Ładne nogi nie rekompensują jej dziwacznej fryzury. Inna rzecz, że opakowanie nie straszy, co czasami się zdarza.Po otwarciu opakowania spotkało nas jednak duże zaskoczenie. Produkt cenowo klasyfikuje się na wyrób ze średniej półki, tymczasem jego jakość wykonania jest zadziwiająco wysoka. Rajstopy posiadają ładny,… Czytaj dalej »
Opakowanie charakterystyczne dla tej firmy. Generalnie nic specjalnego, jak zawsze modelka w raczej koszmarnym stroju (tak przynajmniej twierdzi mąż). Moim zdaniem na zdjęciu rajstopy są po prostu źle zaprezentowane (a wiemy że można inaczej). Na szczęście całość nie odstrasza (co zdarza się innym producentom), koncepcja plastyczna również jest poprawna. Po otworzeniu ogromne zaskoczenie na plus…. Czytaj dalej »
Taaaak… To był mój mały eksperyment. Zauważyłam te rajstopy, gdyż były przecenione o 50% (promocja). W związku z tym postanowiłam je kupić dla celów tego testu. Stella była niegdyś niezwykle szacownym producentem wyrobów pończoszniczych, a jej tradycje sięgają lat 40 ubiegłego wieku. Teoretycznie więc powinno być nieźle, zwłaszcza, że Timor jest sztandarową linią tego producenta…. Czytaj dalej »